środa, 12 września 2012

Misz masz zdjęciowy....

Ostatnio dość dużo robiłam zdjęć...Nawet ja stanęłam przed obiektywem (samowyzwalacz). Zaczęłam też robić torty z pieluch... Mój pies, kiedy widzi rozłożone tło po sesji odrazu się na nie kładzie... uwielbia jak się mu robi zdjęcia.. Miałam kilka nowych twarzy przed obiektywem jak i zawsze Ala... Oto efekty ostatnich tygodni...